Jakoś maszyna zaczyna do mnie przemawiać.... kolejne podejście to łapka. Ta właściwa powstała za trzecim razem.... najpierw szablon z netu okazał się jakiś felerny i w żadną stronę nie miała proporcji... druga, odrysowana od domowej łapki wyszła jakaś chuda... w końcu po poprawkach wyszła ta odpowiednia :)
Domie modlitwy
9 godzin temu