Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

piątek, 30 lipca 2010

1. Zaczynam

Za namową pewnych osób i po wcześniejszych swoich nieśmiałych przemyśleniach zakładam bloga twórczego. Znaczy się kiedyś już takowego założyłam, ale wrzucałam tam tylko moją pisaninę. Teraz mam zamiar wrzucać wszystko co powstanie nie tylko w głowie ale i w ręcach, nogima jeszcze nie tworzę, ale nigdy nic nie wiadomo. Od czego się zaczęło? Z szydełkiem i drutami znam się od dawna. Niestety pod wpływem innych bodźców zewnętrznych poszły w zapomnienie i całkiem niedawno, jak na razie tylko szydełko, wróciło do łask. A przepraszam jeszcze wróciła do łask igła, ale szydełko było pierwsze. Sięgnęłam po nie pod wpływem tego co tworzy Gramiczka. Tak mi się spodobało, że postanowiłam sobie przypomnieć jak się i z czym to jada. Oszalałam całkiem kiedy trafiłam do Wiki45a i do Rosemeire. Ja tez tak chcę natychmiast i jeszcze prędzej! No i wzięłam się za robotę. Powstało kilka drobiazgów, ale większych rzeczy także. Jakieś bluzki, miśki, poncza, aniołki i takie tam. Jako, że część zaczyna zmieniać właścicieli postanowiłam je uwieczniać i pokazywać tu. A co wszyscy się chwalą to i ja mogę. Chyba taka najgorsza nie jestem. Żeby nie prowadzić miliona blogów wymyśliłam sobie, że pisaninę przeniosę tutaj a stary blog skasuję. Matko co mnie podkusiło nie wiem ale jakoś się z tym uporałam. Nawet komentarze przeniosłam. Jeszcze nie do końca wiem jak się poruszać po blogerze ale mam nadzieję, że dorwę jakąś uczynną istotę która cierpliwie będzie znosić moje pytania i marudzenia. To tak w ramach wstępu.