Od kiedy pamiętam mam świra na punkcie bursztynów... z tego świra troszkę drobiazgu mi się się uzbierało, a że w tym roku Bałtyk postanowił podrzucić mi jeszcze coś, to zebrałam się i zrobiłam zawieszkę. Z takich oto składników:
(gdyby nie było widoczne, to jest to drewienko)
...powstało to:
wtorek, 24 lipca 2018
Subskrybuj:
Posty (Atom)