Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

środa, 29 września 2010

29. Kwadratowo

Dziś wariacje na temat kwadratów. Po zrobieniu podstawki z kwadratów, coś mi w nich brakowało. No to sobie zaczęłam ulepszać. Najpierw wewnętrzne łańcuszki obrobiłam półsłupkami:druga wersja to dołożone kółko bez półsłupkówa na koniec ful wypas i kółko i półsłupki :D
tak mi się to kwadratowanie spodobało że zrobiłam jeszcze taki
Teraz się zastanawiam co z nimi zrobić bo jakoś kordonków tego koloru mam mało, nie oszukujmy się gorzkiej czekolady może 1/3 a mlecznej jeszcze 2. Raczej nie pozwoli mi to na stworzenie czegoś większego, chyba że uda mi się dokupić podobne odcienie. Dlaczego mogę mieć z tym problem? Bo jak na razie kordonki pochodzą ze zbirów mojej mamy i już takich nie produkują:D

wtorek, 28 września 2010

28. Naszyjnik

iNadal działam frywolitkowo. Powstał naszyjnik według wzoru Middii. Miałam wstawić fotkę po ukrochmaleniu i prasowaniu, ale nie wiem kiedy to nastąpi bo nie chce mi się bawić w to z jedną rzeczą i zbieram sobie stosik do zrobienia. Potem hurtowo będzie. Zatem przedstawiam swojego twora przed zabiegami upiększającymi:
i w zbliżeniu, gdzie widać, że jeszcze nie upiększony (krzywe dolne kółeczka).

poniedziałek, 27 września 2010

27. Rocznicowo

W weekend rodzice mieli okrągłą rocznicę ślubu. Oczywiście z tej okazji powstała specjalnie dla nich kartka z życzeniami. Do karteczki dołączony był kosz z kwiatami i tort. Tort niestety zniknął i nie ma fotki ale karteczkę i kwiaty uwieczniłam. Niestety fotki nie oddają tego jak wyglądał kosz. Moja mama na jego widok się poryczała. A potem ryczała jak czytała życzenia.
Oto karteczkai w środku, ale bez życzeń bo są bardzo osobisteI jeszcze wyborem kwiatów się pochwalę. Kosz w kilku ujęciach. Musicie mi na słowo uwierzyć, że jest piękny i ogromny.

czwartek, 23 września 2010

26. Zdobycze:D

W tym tygodniu też polatałam sobie na pocztę i wcale na to nie narzekam. Znowu miałam do odbioru dwie przesyłki. Jedna to wygrana w candy u Kiciuli zieloniutka bransoletka i dodatek w postaci firmowego długopisu

A druga przesyłka to wylicytowana TUTAJ śpioszka stworzona przez Darsi. Przypominam, że nadal trwają licytacje na rzecz Amelki i można w nich brać udział. A oto dama Wisienka:
i karteczka w piękny kaszubski wzorek ( uwielbiam!) z kilkoma słowami od DariiWisienka od razu wpakowała się do kolorystycznie pasującego koszyka
ale potem stwierdziła że woli posiedzieć z innymi aniołkami ( niestety nie widać ich za bardzo, jedynie kawałek głowy jednego i maleńki aniołko-spinaczyk)

poniedziałek, 20 września 2010

25. Frywolnie oraz wyzwanie szuflady w kolorze czekolady

Jak tylko dostałam przesyłkę z szydełkami do frywolitek od razu wzięłam się za robotę. Jak wcześniej wspominałam nie obyło się bez zawracania głowy Middii, ale dzielnie to Kobitka znosi. Znosi, bo nadal jej zawracam głowę, a co. Na pierwszy ogień poszedł kwiatek z 6ciu płatków, ze schematu podanego przez Middię, oczywiście.
Potem takie sześcioramienne cuś. Przy tym czymś przekonałam się, i nikt mi nie wmówi, że jeśli kordonek jest tej samej firmy, ma tą samą nazwę i oznaczenie grubości a różni się kolorem, to wcale nie oznacza że tak faktycznie jest. Jak widać na załączonym obrazku jaśniejszy brąz jest cieńszy!A potem zaszalałam i zrobiłam podstawkę, którą chcę zgłosić na wyzwanie szuflady w kolorze czekolady. Szufladowe wyzwanie # 7 - Nutka melancholii.
Oczywiście nic jeszcze nie jest wykrochmalone i uprasowane, dlatego krzywe jak stodoła. Na szczęście przy podstawce nie widać już tak bardzo różnicy w grubości kordonka.

PS Witam nowych odwiedzających:D

środa, 15 września 2010

24. Coś dla mnie i stalowe nerwy Middii

Poniedziałek nie tylko dla Jagny był niespodziankowy. Po powrocie z pracy znalazłam przesyłkę od Moniki oraz awizo. Od Moniki otrzymałam nagrodę za wygrany konkurs Kartka - ale dla kogo? Kolczyki i bonus - kartkę z pozdrowieniami :)

Z awizem w podskokach poleciałam wczoraj na pocztę i odebrałam upragnione szydełka do frywolitek. Od zawsze chciałam spróbować tej techniki, ale jakoś czółenka mnie zniechęcały. Kiedy trafiłam do Middii od razu zapragnęłam mieć specjalne szydełka i nauczyć się jak najszybciej tworzyć takie cudeńka.Pierwsze próby poczyniłam na normalnym szydełku. Boszz co to było to strach się przyznać. Zanim załapałam jak te nitki się przekłada to prawie obwąchałam monitor. Potem z pół godziny się śmiałam, że taka dupa jestem a to takie proste. Po rozpakowaniu przesyłki od razu złapałam się za robotę. Wszystko szło pięknie do momentu ściągania z szydełka. Nijak mi to szło, więc co najprościej? Do kompa, na gg do Middii. Płacz, błagania bo ja nie mogę, bo mi utknęło itp. Middia ze stoickim spokojem wypytała o rozmiar szydełka i kordonka. Okazało się że jedno za grube a drugie za cienkie. Zmieniłam kordonek na grubszy i jakoś poszło. Tak przeciągnęłam nitkę przez oczka i ucieszyłam się, że przeszła, że wyciągnęłam ją całkowicie nie zostawiając nic do połączenia. Oczywiście o tym też zameldowałam Middii. Biedna musiała czytać wszystko co jej piszę. Podziwiam jej spokój bo sama siebie dawno bym pognała. Dziękuję Ci bardzo, że ze mną wytrzymałaś. A oto moje pierwsze poczynania według pokazu przygotowanego przez Middię:
w zbliżeniu:Obecnie robię różne rzeczy według schematów, które można znaleźć na jej stronce. Oczywiście nie omieszkam się pochwalić tymi wypocinkami.

wtorek, 14 września 2010

23. Poniedziałkowy zawrót głowy

W ramach wymianki zafundowałam Jagnie poniedziałkowy zawrót głowy:D. Chciałam Was podenerwować i codziennie wrzucać jedno zdjęcie z paczuszką dla niej, ale ona już pokazała wszystko. Zatem ja też pokażę to co dla niej przygotowałam, ale żeby nie było od razu wszystko na widelcu to krok po kroku zobaczycie co Jagna zobaczyła otwierając przesyłkę. Widok po otwarciu koperty:
po otwarciu pudełka:
po rozwinięciu papierka:a tu zawartość osobno:i zawartość pudełeczek :D to co jest najważniejsze w tej wymiance:
wisiorek dla Małej Księżniczki - mała kulka 8 mm piasek pustyni

i zestawiki dla Mamusi: piasek pustyni:
i widok ozdóbek:

noc kairu:

poniedziałek, 13 września 2010

22. Nowe

Dziś na szybko nowe kolczyki. Nie wszystkie, bo dwie pary mogę ujawnić dopiero jak dotrą do właścicielki:D Niech czeka dziewczyna na niewiadome. Wymiary podam jak pomierzę, czyli może dziś wieczorem. Ale nie obiecuję. Ostatnio mam tak "fajnie" i w pracy i w życiu, ze nic mi się nie chce i najchętniej od razu po pracy poszłabym spać. Ale nie o tym miało być. Oto 2 zestawy i jedne kolczyki:
7. Piasek pustyni: kule 12 mm, kolczyki 53 mm, wisiorek 47 mm, srebrne bigle i krawatka, zawijasy srebrne
8. Noc kairu: kule 12 mm, kolczyki 54 mm, wisiorek 48 mm, bigle i krawatka srebrne, zawijasy antyalergiczne

9. Piasek pustyni: kule 12 mm, kolczyki 57 mm, bigle srebro, zawijasy antyalergiczne

środa, 8 września 2010

21. Szufladowe wyzwanie

Tak sobie myślę, że ta karteczka może wziąć udział w szufladowym wyzwaniu nr 6 o tematyce folklor - sztuka naiwna. Jeśli się mylę to proszę wyprostować moje myślenie :D

Oczywiście, pewno niektórzy dobrze się domyślą gdzie karteczka niedługo wyląduje:D

poniedziałek, 6 września 2010

20. Edwin

Edwina miałam pokazać dopiero po urodzinach mojej przyjaciółki, ponieważ miał być dodatkiem do prezentu. Niestety w weekend Edwin został uprowadzony przez rzeczoną. Najpierw pół godziny dopytywała czy gotowy jak obiecałam. Potem kolejną godzinę błagała o pokazanie i obiecała, że będzie trzymać przy sobie ręce. Jak go zobaczyła to wyrwała mi go z rąk i już nie oddała. Śmiem twierdzić, że nawet z nim spała:D
Sesja odbyła się latem w największe upały dlatego Edwin siedzi w krzakachniecierpliwy jest ( a może nieśmiały) i dłużej nie chciał pozować. Odwrócił się i zniknął w gęstwinie.


Dlaczego Edwin i w pomarańczowym stroju piłkarskim? Ponieważ moja Asia ma jobla na punkcie Edwina van der Sara, który jest holenderskim bramkarzem. Jak wiadomo Holendrzy grają w barwach pomarańczowych. Nie ważne że na co dzień gra u czerwonych diabłów w Manchester United. MIał być pomarańczowy misiek, ale zamieniłam go na brązowego w odpowiednim stroju:D

piątek, 3 września 2010

19. Serduszek ciąg dalszy

Pokazując karteczki z sercami zapomniałam o szydełkowych. Jakieś dni takie miałam, że serduszka były tematem przewodnim do wszystkiego. Nadrabiam niedopatrzenie i przedstawiam serce według Żyrafki (nie powiem co mi na myśl przyszło kiedy połączyłam górne "czapeczki" razem)


a tu płaskie.

czwartek, 2 września 2010

18. Biedroneczki są w kropeczki

Koleżanka wspomniała, że w tym tygodniu ma urodziny. Wiem, że lubi kropki i biedronki, a że (jak zwykle) dzięki uprzejmości Wiki45 mam schemat biedronki to zrobiłam jej taką oto podstawkę pod kubek:

PS Nie wspomniałam w poście o candy, że poza kolczykami przewidziana jest nagroda niespodzianka inna dla każdego. Coś co mi się z tą osobą kojarzy lub będzie kojarzyło. Jeśli nie posiadam takiej wiedzy to zabawię się w szpiega:D

środa, 1 września 2010

17. Pierwsze Candy!

Bardzo podoba mi się zabawa w candy i sama chętnie biorę w nich udział. Ponieważ niedawno minęły 3 lata jak istnieję w blogowym wiecie oraz miesiąc od kiedy założyłam bloga ze swoimi tworami, zapraszam do zabawy.
Zasady:
- podlinkowane zdjęcie z wybranym kompletem umieścić na swoim blogu w pasku bocznym lub jeśli nie ma możliwości wstawienia w pasku, napisać o tym posta ze zdjęciem wybranego kompletu i podać link w komentarzach ( udział mogą brać osoby posiadające bloga. Jeśli nie mam go w obserwowanych proszę o pozostawienie adresu).
- bywać u mnie, czyli zostawiać komentarz pod tym postem, oraz pod innymi do zakończenia candy, ponieważ każdy komentarz zamieszczony przez czas trwania candy bierze udział w losowaniu
- wylosuję jeden post oraz jedną z osób komentujących, która otrzyma prezent,
- miło mi będzie jeśli dołączycie mnie do obserwowanych ( oczywiście nie ma obowiązku),
- losowanie odbędzie się 1.10.10
Serdecznie zapraszam.
Zestaw 1 - piasek pustyni, kamienie 12 mm i 8 mm, kolczyk 6,5 cm, wisiorek 5,5 cm

Zestaw 2 - noc kairu, kamienie 12 mm i 8 mm, kolczyk 6,5 cm, wisiorek 5,5 cm
- poza kolczykami przewidziana jest nagroda niespodzianka inna dla każdego. Coś co mi się z tą osobą kojarzy lub będzie kojarzyło. Jeśli nie posiadam takiej wiedzy to zabawię się w szpiega:D

PS Na życzenie mogę wymienić bigle na krótsze, zapinane.