Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

piątek, 28 stycznia 2011

93. I znowu w ostatniej chwili

Pamiętacie kopertówkę dla pewnego jegomościa? W końcu wybrałam się do niego w odwiedziny! Kopertóweczka gotowa, prezent jest, tylko w co zapakować? Jakoś gotowe torebki wyszły, papieru pakowego brak. No dobra mam, ale świąteczny to raczej nie bardzo pasuje. Znalazłam starą torbę firmową. Na dole czymś upaćkana no i ten znaczek. I jak u Pomysłowego Dobromira orzeszek zaskoczył. Uciąć i skleić od nowa! Sprawdziłam czy na długość wystarczy. Dziabnęłam, skleiłam od dołu i wyszła torebka na miarę. Uffff. Dziwnie ubogo wyglądała taka biała, no tom przyczepiła dwa kwiatki, wycięła misiaki dziurkaczem i okleiła. Kurcze podoba mi się :D A Wam?****
Dziękuję za pomoc w wyborze koralików do broszki. Pewno powstaną dwie lub 3. Głosy rozłożyły się w następujący sposób:
1 - 10
3 - 8
4 - 6
2 - 2
5 - 0
Tak sobie patrzę na licznik i zdziwiona jestem, że już tyle odwiedzin było. No i myślę, że zrobimy łapanie licznika. Łapiemy 10000, chciałam 7777 ale przegapiłam ten moment. Zasady jak zwykle będą dziwne, ale chyba się przyzwyczailiście co?
NIE wklejamy banerka na blog.
NIE linkujemy posta.
NIE informujemy o tym innych.
NIE biorą udziału osoby bez blogów.
Jedyne TAK jest dla przesłania zrzutu ekranu z licznikiem na 10000.
Osoba, która prześle mi taki zrzut otrzyma broszkę z poprzedniej notki z wybranym przez siebie koralikiem, lub jeśli nie lubi takich kolorów powiem jakie inne posiadam:D Albo jeszcze coś innego.
Dlaczego taka decyzja? A dlatego, że chcę żeby nagrodę dostał ktoś, kto regularnie zagląda, czyta i komentuje a nie "przypadkowy przechodzień". Zresztą dla stałych bywalców też coś wymyślę .. może przy okazji moich urodzin. Ale to jeszcze duużo czasu i nie wiem czy tyle wytrzymam:D

środa, 26 stycznia 2011

92. Pomocy!

Potrzebuję pomocy bo nie umiem się zdecydować. Zachciało mi się kolejnej broszki, ale nie mogę się zdecydować na środek. Jak widać materiał ma przebłyski zieleni i bordo. Zrobiłam foty w różnych wersjach i na różnych tłach. Prooooszę pomóżcie:D No niezdecydowana jestem i tyle.
1. Szklana perełka w niezdecydowanym kolorze. Brąz, róż, bordo.2. Z bordowymi koralikami.3. Z zielonymi koralikami4. Z kulką w kolorze zżółknięta zieleń lub zzieleniała żółć:D Taki jak w poprzedniej zielonej. 5. Z cyrkoniąProszę o głosowanie:D

niedziela, 23 stycznia 2011

91. Prezenty:D

Dziś się chwalę. Znowu:D Tym razem prezentami imieninowymi. Od rodziców i przyjaciółki dostałam trymer z ostrzami (artystyczny.com.pl) i różne stempelki (craftmania.pl), o których wspominałam przy okazji różowej kopertówki.Kolejny prezent dostałam od Tengela. Bardzo dziękuję za pamięć:D W paczuszce od niego znalazła się mulina oraz zestawy do haftowania. Chyba wziął sobie do serca moje gadanie, że już zacznę tworzyć na kolejne Boże Narodzenie żeby się wyrobić:Da tak wygląda jeden rozpakowany:DTo nie koniec. Osobą, która jeszcze o mnie pamiętała, a tym razem ja dałam ciała wobec niej ,jest Jagna. W paczce od niej była karteczka i niebieskie pudełeczko.
Gdy pudełko otworzyłam
takie cudo zobaczyłam
usiadł wielce zadziwiony
porozglądał się na stronyWnet się z pudła wygramoliłi na dłoni usadowiłpoprawiła mu się minka
ach! jam rudy jak twa czuprynka:D
Teraz razem wędrujemy
wcale się nie rozstajemy.

Aguś bardzo Ci za niego dziękuję, jest przepiękny:D
****
Nadal dłubię słoneczniki, ale nie będę zanudzać postępami. Pokażę jak będą skończone.

piątek, 21 stycznia 2011

90. Nie moja brocha

Ano już nie moja chociaż przeze mnie robiona. Powstała wczoraj znowu na szybko. Zaczynam się obawiać, że jak tak dalej pójdzie to marnie zginę i chyba faktycznie zacznę robić na zapas ... może się już zabiorę za kartki Wielkanocne co? Dostała ją koleżanka z okazji dzisiejszych urodzin. Specjalnie zrobiona na różnych tłach. Tym razem zielona. Spodobało mi się broszkowanie i można się spodziewać w najbliższym czasie większej ilości. Chyba:DNapisałam pod poprzednim postem, że tamta broszka ma taki kolor jak opakowanie prezentu pod ostatnią fotką kopertówki. Możecie sobie zobaczyć jakie różnice wychodzą na zdjęciach. Albo muszę się jednak przeprosić z instrukcją obsługi aparatu, albo pogodzić z tymi przekłamaniami.

czwartek, 20 stycznia 2011

89. Pod presją

Marudził to niech ma. Kopertówkę zrobiłam. Na biegu wczoraj wieczorem dla ledwo narodzonej dziewuszki. Idę dziś w odwiedziny i potrzebowałam czegoś szybko albo jeszcze prędzej. Papier z artystyczny.com.pl, stempelki i tusze to prezent imieninowy przedwczesny. Przedwczesny dlatego, że zakup dokonany w grudniu. Zapytano co chcę tom powiedziała, że coś do scrapów, a przede wszystkim stempelki i to już bo są promocje. No to mam kilka zestawów zakupionych w Craftmanii. Śmiać się można, bo sama widzę, że cienko mi poszło:D Cuś mi się tusz rozmazał ale co tam i tak dumna jestem. Rozetkę pierwszy raz robiłam. Pytałam taką jedną jak się robi to mi nie powiedziała, sama doszłam do tego. Tym bardziej dumna jestem. Teraz fotorelacja. Trzymać brzuchy:D
całośćmini rozetkaśrodekśrodek w zbliżeniachi znowu całość na prezencie dla Laluni.Te falbanki to brzegi papierowych serwetek.
A dla mamy tejże Laluni, jeśli będzie chciała, powstała broszka. Niestety kolor jakiś dziwny wyszedł. W rzeczywistości jest bardziej w fiolecie.A tu fotka poprawiona przez Middię i kolor bardziej zbliżony do oryginału. Dziękuję Paniusiu:D

wtorek, 18 stycznia 2011

88. W gorącej wodzie kąpana

Jak coś mam ochotę zrobić to musi być to już albo jeszcze prędzej.Po biscornu przyszedł czas na krzyżyki. No zachciało mi się jakiegoś obrazka i już. Poprosiłam Dziabkę i dostałam schematy na słoneczniki, bo właśnie tego mi się zachciało. Zabrałam się do roboty, ale jeszcze poszperałam w necie w poszukiwaniu innych wzorów. No i trafiłam na kursik. Szczęka mi opadła bo nie haftuje się tak jak ja to robię, czyli krzyżyk za krzyżykiem tylko najpierw na ukos w jedną stronę a potem w drugą, wszystkie krzyżyki muszą być ułożone w jedną stronę. Uśmiałam się jak nie wiem no i udało mi się jeszcze rozśmieszyć Tengela, jak mu się pochwaliłam, że robię inaczej i dopiero teraz to odkryłam. Mało tego ja haftuję podwójną nitką a wszyscy potrójną. A taka dumna z siebie byłam, że wyszło mi mniej muliny niż napisali przy obrazku. Hehehehe cała ja. Zakręcona jak baranie rogi. Chciałam pochwalić się już wczoraj częścią dłubaniny ale oczywiście co? Zapomniałam kabelka do kompa. Dziś już wzięłam i dlatego pokażę Wam podejście I i II.
Podejście I wygląda tak:Podejście II:

sobota, 15 stycznia 2011

87. Prezent i urodziny

W piątek odebrałam przesyłkę i nazwisko ani miejscowość nic mi nie powiedziały. Potem olśnienie. Evelinka! Kolejna osoba, która miała kaprys mnie czymś obdarować. A dane nic mi nie powiedziały, bo paczuszkę dla mnie przywiozła od niej teściowa i wysłała od siebie. Po otwarciu moim oczom ukazał się taki widok:
piękne różności oraz różne słodkościa te piękności w tle kolorowe to z kopertami bazy karteczkowe
ramka w maki i filcowe zwierzakioraz cekinowo-sercowe przydasie i kamykowe cudo co zawiesić da sięEvelinko baaaardzo CI dziękuję.
*******
Urodziny, nie moje. Dziś obchodzi je TUKARA i z tej okazji zaprasza na cukierki iście egzotyczne:D
100lat Tuki:D:*

piątek, 14 stycznia 2011

86. Kolejna kradzież

Jakiś wysyp odnajdywania swoich prac chyba nastał. Dziś Tengel znalazł swoje prace pergaminowe na stronie stowarzyszenia(!), jako ilustrację do kursów! O ile jestem w stanie i to z wielkim trudem przyjąć do wiadomości, że jakaś siusiumajta skopiowała zdjęcia bo nie wiedziała czym to grozi, to już posługiwanie się przez firmę cudzymi pracami uważam za celową kradzież. I jeszcze beszczelnie odpowiadają, że ich fotki pochodzą od autorów. No kurwa się pytam jak?! Przepraszam za słownictwo. Skoro zaproszenie na kurs umieszcza jakaś BonaDea a na fotce jak wół widnieje fot.Tengel27 to dla nich jest ten sam autor?! A w statucie mają napisane:
g) promocja kultury i sztuki oraz ochrona tradycji i dóbr kultury,
Nie wiem co to za kultura posługiwanie się pracami bez wiedzy i zgody autora. Chyba, że w polską tradycję i kulturę mamy wpisane złodziejstwo, to proszę mnie łaskawie oświecić, bo mimo tylu lat, które mam zawsze uczono mnie, że to przestępstwo.

czwartek, 13 stycznia 2011

85. Umknęło mi...

... jakoś tak. Całkiem zapomniałam pokazać co wybrała sobie Kasia, która wygrała moje candy:
płaskiego aniołkakorkowe podstawkikreatywne druciki, przez niektórych wzięte za makaron
papier grubszypapier cienki do origamiwłóczka a że skromnie wybrała, ponieważ chciała tylko to co wykorzysta to poprosiła o coś gotowego, frywolitkowego. Spakowałam jej 2 gwiazdki, jedną cro-tatową usztywnioną, drugą igłową nieusztywnianą, żeby mogła obmacać i porównać. Potem o kwiatkach wspomniała a teraz nie chce mi powiedzieć jakie i ile:PChyba o niczym nie zapomniałam, chociaż mam jakieś takie dziwne wrażenie....
****
Poza tym w Galerii Papieru jest candy z okazji wprowadzenia nowej kolekcji Przedwiośnie.

wtorek, 11 stycznia 2011

84.Muuusiałam

Jakiś czas temu dostałam od Tengela schemat na krowę, z prośbą o wydrukowanie. Sama sobie też druknęłam a co. Potem wyszperałam starą bluzkę i od razu przypomniała mi się owa krowa. Długo się nie zastanawiałam i powstało takie cuś. Troszkę nie mogę się przekonać do tego tułowia bez nóg ( na oryginale były nogi ze sznurka i koralików). Ogólnie uważam, że fajna byłaby z tego torebka dla jakiejś zakochanej w krowach panienki:DOczy przyklejane, nos z guzików.Ogon z tego samego materiału zakończony rozkręconą włóczką, w oryginale był sznureczek z koralikiem.Fajna z niej mini poduszka. Chyba na podróże będę ją zabierać:D Co do nóg to się zastanawiam czy te od łosia by pasowały?
****
PS Obie Kaśki proszę o odebranie maili, jeśli nie dotarły to proszę o kontakt. Chodzi mi o Kasicę53 i Kasię z Mojego czasu relaksu.