Się objawiam. Niestety nie będę zbyt częstym bywalcem bloga. Kręgosłup dał znać o sobie i kazano mi zaprzestać robienia. Chyba w oczach miałam wypisane co myślę o zakazie i stanęło na ograniczeniu, a o to już sam kręgosłup dba, bo jak tylko przegnę to mnie doprowadza do kultury bólem. Dlatego też, jako porządna właścicielka, zafundowałam mu rehabilitacje, masaże itp. W trakcie ratowania powstało ciepłe ubranko dla czajniczka. Miało być zakładane na stałe a nie jako czapeczka. Troszkę się nagłowiłam nad uszyciem a jeszcze więcej nad tym, żeby wystarczyło materiału, bo było go baaardzo niewiele. Niestety nie mam zdjęć z czajniczkiem, jedynie samego ubranka. Wiązania są nad dzióbkiem, w uchu i nad nim, oraz na górze czajniczka. Może uda się Wam oczami wyobraźni zobaczyć go w środku:D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Na drugim zdjęciu widzę czajniczek oczami wyobraźni
OdpowiedzUsuńA tak poza tym piękny ocieplacz
Pozdrawiam
Super wyszedł! Życzę zdrowia. No z kręgosłupem to nie ma żartów. Wim bo mój ojciec miał z jego powodu operację. Więc grzecznie słuchaj zaleceń lekarzy i go nie nadwyrężaj. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUdało sie ,zobaczyłam czajniczek - bardzo ładny ;))A jeszcze piękniejszy ocieplacz . Super ci wyszedł ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśpiworek czajnikowy w deseczkę :D
OdpowiedzUsuńŚwietne ubranko dla imbryczka :)
OdpowiedzUsuńA ty o Gnatek Główny dbaj, bo inaczej się na Tobie odegra (jako właścicielka powypadkowego gnatka wiem co mówię) - zatem grzecznie mi tam
:)
Widzę, widzę :) piękny i czajniczek i ubranko.
OdpowiedzUsuńRehabilituj się dzielnie.
hmmm ciekawe dlaczego mi się nie pokazało, że cos nowego skrobnełaś...
OdpowiedzUsuńZ kregosłupem nie ma żartów, więc bądź grzeczna i go nie forsuj!
Ocieplacz jest wspaniały :) Ty go tak sama wypikowałaś?? Zdecydowanie zbyt rzadko siadasz do maszyny, bo sliczności na niej tworzysz :)
Zdrowych, Pogodnych Swiat Wielkanocnych, pelnych wiary, nadziei i milosci.
OdpowiedzUsuńRadosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkan w gronie rodziny i
wsrod przyjaciol oraz wesolego Alleluja!