Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

niedziela, 14 kwietnia 2013

Nadrabiam zaległości

Trochę u mnie ostatnio zawirowań rożnych i opuściłam się w prezentowaniu tego co zrobiłam. Jakiś czas temu pokazywałam zajawkę zmagań z szydełkiem. W końcu udało mi się obfocić swojego twora. Oto on w całej okazałości, niezbyt wielki bo ma zaledwie 96 x 105 cm. Niestety takie są skutki niezdecydowania i niewiedzy. Wiedziałam, że chcę zrobić coś ala pledzik ale byłam przekonana, że kilogram bawełny wystarczy. Wyszło takie coś małe, które wystarczy do przykrycia nóg, albo dla jakiegoś maluszka. 




19 komentarzy:

  1. Jaki fajny brzeżek tasiemkowy i kwiatusio :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko tyle? A gdzie reszta cudowności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jutro ... a może pojutrze albo za tydzień :P

      Usuń
  3. Czy 153cm to maluszek? :-)
    Fajne, takie niebieskie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 105 Karinko ... no jak nie maluszek skoro tylko nogi można przykryć :D

      Usuń
  4. Chyba jednak nie takie małe... a na pewno bardzo ładne!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w planach miało wyjść większe ale co tam .. takie też ujdzie

      Usuń
  5. Śliczny pledzik. Lubię takie zestawienie kolorów. Mały? można dokupić włóczki i dorobić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie można bo już jej nie ma :/ a ja nie lubię łączyć z innymi rodzajami

      Usuń
  6. Cudowny! I kolory przepiękne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już wiedziałabym co z tym zrobić - idealna dla naszego Kajetana :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D