Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

czwartek, 15 września 2011

187. K-K-K ...

... nie, nie ... spokojnie, nie chodzi o Ku-Klux-Klan ale o całkiem inny przyjemny klan. Kiedy wysłałam niespodziewanie kartkę urodzinową dla Ewy zostałam nazwana knują. Po pewnym czasie takich Knuj znalazło się więcej i nie wiem kto nadał obecną nazwę stowarzyszeniu ( podejrzewam że Ewa), ale teraz mamy Knuj Knuj Klan:D Przynależność objawia się bezinteresownym obdarowywaniem kogoś bez jego wiedzy. I tak poza wspomnianym kiedyś pakietem ratunkowym od Ewy, ostatnio otrzymałam pakiet pocieszeniowy od Kasi53. Ta szalona kobieta postanowiła poprawić mi humor ( no popatrzcie też miewam gorsze dni:D) małym co nieco w postaci:
sowiego notesika i kartki z zoozawieszki sowieji filcowej sowiej zawieszki, która zajęła miejsce na lusterku w samochodzie:DKasiu jesteś niemożliwa:D:*
W swoim otoczeniu mam jeszcze kilka osób, które zasługują na miano takich Knuj m in jedną wielką Knują jest Middia, która ostatnio obdarowała mnie .... swoją starą maszyną do szycia!!!!!! Szok po prostu. Jej stara maszyna przy mojej, dzielonej z mamą to lamborghini. Długo nie mogłam uwierzyć i ciągle dopytywałam ile za nią chce. Szaleniaczka. Poza tym ciągle ją nękam swoimi pomysłami a ona bez sprzeciwu daje się wciągać w większość z nich:D. Wczoraj byłyśmy na kawie i tak wygląda efekt naszej wojny na łyżeczki ( żarcik taki, ale łyżeczki nam się spodobały i je uwieczniłyśmy):D Fotka robiona przez Middię, dlatego taki podpis.Inne Knuje to Tengel27, Asia-Bjutus i Alojek. Zapewne krąg się będzie powiększał, ale dziś wymieniłam te największe. Wyszło mi reklamowo, ale uważam że warto.

14 komentarzy:

  1. Wczoraj obie ustaliłyśmy, że jesteśmy płaczliwe i na dowód tego właśnie mi się wzruszona łezka zakręciła ufff ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. Inesku kochany :) Knuj Knuj Klan to istniał jeszcze przed moim blogiem (jedna z większych Knuj to moja Psiapsióła) - teraz tylko widzę, że "bakcyl knujstwa" się rozszerza. A to mnie cieszy. NIESAMOWICIE! :D
    Śliczności dostałaś od Kasi :) takie Twoje bo sowie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jak mnie tu dawno nie było. a tu knujstwo się szerzy widzę ;)
    fajnie masz, że możecie się spotykać. Ja tu na tym Śląsku Dolnym sama samiutka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mioducha no nie gadaj że flukasz:D
    Ewuś tu też szerzyło się rozdawnictwo ale nie miało nazwy:D a teraz ma
    Lao kiepsko się rozglądasz :) wiem przynajmniej o 2 że tam są:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ines - z jedną się parę razy widziałam, ale to jeszcze przedrobótkowo, to się nie liczy :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Lao jeśli to nie jest któraś z robótkowych to znaczy że są 3:D

    OdpowiedzUsuń
  7. jest robótkowa, ale znałam ją przed blogowaniem jeszcze takim ;) Madzia z okna z widokiem na życie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale z Ciebie szczesciara, tylko zazdroscic. Ja dla odmiany podaruje Ci link na, ktory sie wlasnie natknelam i od razu pomyslalam o Tobie. Mam nadzieje,ze tam jeszcze nie bylas, moze zaczerpniesz inspiracji.... http://www.myowlbarn.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Sowie starsznie sowiaste :) a te Knuj Knujki to faktycznie, warto reklamować.

    OdpowiedzUsuń
  10. A u mnie nie wyświeliło tego posta - od kogoś wlazłam ! :(
    Taki Klan to ja rozumię, a przynależność do niego to zaszczyt i czysta przyjemność! :D
    Nooo, Middia - Ty to normalnie taka cicha woda jesteś ;)
    Inesko - okazało się, że pocieszajka spóźniona (w sumie to i dobrze, że nie była potrzebna!), ale fajnie, że się spodobała :D* Czerwonej sowie miałam ochotę dokleić te ruszające się oczy, ale akurat wszystkie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a co my knujemy??????????
    a sówki fajniste!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dawno nie zaglądałam kochana, ale dziś warto było! W końcu wiem, co to bycie knują ;DDDD
    Prezenty niespodziankowe, knujowe bajeranckie :)
    Pozdrawiam wszystkie wymienione knujki :******

    OdpowiedzUsuń
  13. knucia i knowanie sa tez czasem potrzebne, poprawiaja humory tak, ze hej !!!Pozdrawiam Inesko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lao no to jest ich jeszcze ciut:D wejdź sobie na Kwiat Dolnośląski i się zdziwisz:D
    Evelinko cudny blog:D
    Aguś dlatego nie omieszkałam tego zrobić:D
    Kasiu ten Klan to jest COŚ:D Dobrze że jej nie dokleiłaś oczu bo nie mogłabym się skupić na jeździe, bo ciągle bym się gapiła na jej ślepia i śmiała :D
    Joluśka już Ty wiesz co:D
    Jomo knucie jest super:)
    Izula ojjj bardzo :DPozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D