Wzięło mnie na te koraliki jak nie wiem co. Dziś powstało takie małe coś. Perła w muszli, znaczy się ostryga:D Perła ciut za duża ale co tam. Schemat TU i widać że z mniejszą perłą jeszcze ładniejsze.
.... od jakiegoś czasu zawładnęło mną twórcze ADHD ... nie umiem zdecydować się na jeden styl dlatego znajdziesz tu totalny misz masz ... a może właśnie tak wygląda moja dusza...
pomysł, wykonanie, ech, nic nie mowie!
OdpowiedzUsuńJolu pomysł zaczerpnięty z sieci:)
OdpowiedzUsuńale ładne:) fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńooooo to wyzsza szkola jazdy....superasne :)))
OdpowiedzUsuńA tam Izulko wcale nie tak wyższa:D
OdpowiedzUsuńSliczny wisiorek:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Ło raju - jak Ty się nie gubisz w takim schemacie?! Fajnie się ten wisiorek nazywa i ładnie wyszedł :)
OdpowiedzUsuńno prawdziwa perełka :)
OdpowiedzUsuńFajny schemat -nic z niego nie rozumiem :))
OdpowiedzUsuńWisior jest absolutnie cudowny !!
pozdrawiam :)
CUDO!
OdpowiedzUsuńFajny ten wisior :))
OdpowiedzUsuńDziękuję, za podesłany adres spróbowałam... ale nie mam potrzebnych koralików.
Pozdrawiam serdecznie !!!
Co z tego że perełka za duża
OdpowiedzUsuńZawieszka i tak jest piękna
Pozdrawiam
Dzięki dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńAga ale nie potrzebujesz takich samych koralików jak tam są pokazane:)