Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

wtorek, 13 grudnia 2011

Poznań

Ano było się, widziało to i owo, nabyło troszkę ale żal, że nie było ani jednego stoiska z koralikami toho, ani takimi, które przydałyby się do bransoletek. Za to Wycinankowcy w końcu zamieszczą na stronie moje dane z adnotacją tej pani nie obsługujemy :D. Poza tym spotkała się tam silna grupa pod wezwaniem: Ja, Middia, Asia-Bjutus, Alojek i Tengel, oraz kilka osób z forum pergaminowego. Odwiedziliśmy m. in. stoisko Beatki, Cynki i UHKów gdzie musiałam pomarudzić, że nie ma cynamonów brązowych. Razem z Cynką była też Tores. Poza targami troszkę poszlajaliśmy się po Poznaniu. A teraz seria zdjęć, oczywiście na samych targach nawet mi przez myśl nie przeszło żeby wyciągnąć aparat. Nocne zrobiłam tylko 2, pod spodem są te same ale robione już za dnia. Jak widać załapaliśmy się też na festiwal rzeźby w lodzie. Cudeńka normalnie były.No i na koniec to co tygrysy lubią najbardziej prezenty:
Od Joli to tylko część, reszta zostanie pokazana po świętach, ponieważ znajdują się tam prezenty świąteczne:D

10 komentarzy:

  1. Cudności w tych prezentach!!!
    Zazdroszczę oglądania rzeźb lodowych...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wypad. Na targach chetnie bym pobyła. Rzeźby piekne. Prezenty jeszcze bardziej ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie było i na targach i u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie bombowe te rzeźby :)) Kochana, buziaki ogromne w niedoczasie przedświątecznym ślę!! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Łokrutnieeeee zazdraszczaaaaaaam! I wypadu, i spotkania w tak fajnym towarzystwie, i lodowych figur, i zakupów, no i prezentow! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja normalnie nie widzę tu lodów :) A w związku z brakiem TOHO na targach napiszmy petycję do dyrekcji targów!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj widzę, że znów mnie wujek ten z Niemiec odwiedził chyba... Inez przepraszam, już poprawiłam wpis, za wizytę dziękuję serdecznie!
    Figur lodowych w tym roku niestety nie widziałam... ale rok temu podziwiałam!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. możecie zazdrościć :D pozwalam ... Ataboh z Middią byłam i cichutko z tyłu stałam:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej Inesko, szkoda, że nie dałaś znać, to byśmy się spotkały, może za rok się uda. Pozdrawiam serdecznie!
    http://daszka.dicant.net/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mów Daszko, że byłaś na targach:/ kurcze szkoda:D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D