Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

środa, 15 maja 2013

Dodatek dla Komunistki

Jakoś tak mi dziwnie było, że tylko kartkę mamy dla Komunistki ( oczywiście z biletami NBP w środku ;) ), ale mimo wszystko czegoś mi brakowało. W ostatniej chwili, wychodząc z domu, złapałam co mogłam, wstąpiłam do sklepu po pianki i czekając aż się mama wyszykuje skleciłam na biegu takie coś, co pewna Ewa robi już chyba z zamkniętymi oczami ;))

Chyba jednak najlepiej działam pod presją czasu, bo jestem z tego słodkiego bukietu zadowolona.

U mnie niebo dziś wyglądało tak:

kto powiedział, że niebieskie nie pasuje do różowego? :D

5 komentarzy:

  1. Świetny bukiet! Chętnie bym go wszamała ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. zabójczy bukiecik ,aż mi narobiłas nim smaka
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak mi sie ten bukiet podoba, ze chce go zrobic dla kolezanki ktora uwielbia slodycze. Zdradzisz mi prosze tajemnice jak te pianki sa umocowane?Nie mam naprawde pojecia jak to zrobic. Albo masz strone na kursik? :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten bukiet jest naprawdę przecudny,żal byłoby mi go zjeść:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Hihi :D z zamkniętymi oczami powiadasz? No nie, aż tak to nie ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D