Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

piątek, 29 lipca 2011

169. Lody

W Szufladzie jest wyzwanie " Słodycze, które kochamy". Nie mogłam się zdecydować co zrobić, bo przecież dużo słodyczy lubię, ale obecnie to najbardziej lody orzechowe. Poszperałam i znalazłam dawno nie oglądane części do biżuterii i tak powstał lodowy komplet. Kolczyki i zawieszka. Jak się je weźmie do góry nogami to wypisz wymaluj gałka lodów w wafelku:D. Mój ulubiony piasek pustyni i dodatki.
A prezenty od Ewy jeszcze nie zjadłam, bo nie mogę się na niego napatrzeć:D

18 komentarzy:

  1. Lody mniam ;))) Ale sutasz jeszcze lepszy! Nie wierzę, że coś ci się w nim nie podoba!! Jak pisze moja koleżanka: chcetochcetochceto :)))))))))) Matko, jak wlezę jeszcze w TAKIE rękodzieło to już nic ino jeszcze z pięć par rąk przyjdzie mi doczepić sobie ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. mrrrrrrrrr ........ jaki smaczny komplecik ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. mniamuśne :)
    a bukiet w wyzwaniu Szuflady jest z czekoladowych cukierków, Czekoladowy Potworku ;)
    powodzenia w losowaniu zatem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak lody orzechowe to tylko z zielonej budki :D
    Twoje tez wyglądają pysznie. Czy mają kawałki orzechów? ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wygrasz, bo jak tam są czekoladowe cukierki, to ja muszę wygrać! ;D
    A komplecik - przyznaję - wyszedł Ci wspaniały ! :)
    Madzik - Grycana dobre jeszcze robi :)
    Idę przez Ciebie na lody z dzieciakami... mnim mniam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj Aniu jak będziesz robiła to zobaczysz że też znajdziesz coś do przyczepienia się:D
    Poluśka a jak się błyszczy:D
    Ewuśka wiem zaśliniłam się:D
    Madzik jak orzechowe to tylko z Lidla:P
    Kasiu no ja nie wiem kto większy łasuch:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Wy obie z Kasicą zasługujecie na ten szufladowy bukiet - czekoladoholiczki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewuś żebyśmy miały bliżej to byśmy się podzieliły ... ja na pewno za nią się nie wypowiadam:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj wiem, z pewnego źródła wiem, bo od samej Kasicy, że czekoladę maniakalnie wielbi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. W ich domu nie tylko ona;))

    OdpowiedzUsuń
  11. no nie wiem Marinko:D prze te kolczyki Kasia poszła na lody:D

    OdpowiedzUsuń
  12. A to Ty dlatego taka cichutka byłaś wczoraj... robiłaś lody :P

    OdpowiedzUsuń
  13. No cóż koleżanko... nieźle Ci wychodzi robienie lodów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. a to dlatego taka cicha była i tylko coś tam mamrala, cicho, skupiam się, lody robię,

    OdpowiedzUsuń
  15. Hehe, ja tam nie wciągam litra orzechów z Lidla ... na raz ;) Właśnie sobie fundnęłam ciasteczkowo-czekoladowe i od razu mi lepiej :D
    Ewuś - żebyś wiedziała, wielbię, byle nie gorzką. A zajadam najczęściej w nocy, jak dzieciarnia pójdzie spać, żeby było więcej dla mnie ;D
    Aaa, ostatnio jeszcze mnie wciągnęły takie skręcane wafelki w czekoladzie z Biedronki i co wizyta na zakupach, to ciach - wieczorkiem opakowanie na raz :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Apetycznie wyglądają! Śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trójco bynajmniej nie święta nie zmyślać:P to Wy ciągle o lodach gadaliście a ja szyłam sutasz :P
    Kaśka na dwa razy:P
    Mazmiczko dzięki

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D