Najwyższy czas pokazać kolejną bransoletkę. W końcu nie jedna już powstała, ale jakoś tylko zielona tu trafiła. Dziś przedstawiam czarno-szarą uprowadzoną przez koleżankę. Udało mi się w ostatniej chwili zrobić zdjęcie już na ręku porywaczki.
Cudne biżutki robisz. Właśnie zaległości nadrobiłam bo ostatnio coś często mi po głowie chodzisz :) za to czasu na odwiedzanie coś zbyt mało mam. Kasi komplet urodzinowy - przecudny.
.... od jakiegoś czasu zawładnęło mną twórcze ADHD ... nie umiem zdecydować się na jeden styl dlatego znajdziesz tu totalny misz masz ... a może właśnie tak wygląda moja dusza...
świetna, nie dziwię się że została uprowadzona :) a okupu za nią nie chcieli? :D
OdpowiedzUsuńja go wzięłam:D
Usuńto nisamowie jak różne efekty można uzyskac dzieki temu prostemu splotowi!! bransoletka jest super.
OdpowiedzUsuńbardzo różne dzięki różnym koralikom
UsuńWcale sie tym porwaniom nie dziwię!
OdpowiedzUsuńNa szczęście okupów nie chcą :D
UsuńCudne biżutki robisz. Właśnie zaległości nadrobiłam bo ostatnio coś często mi po głowie chodzisz :) za to czasu na odwiedzanie coś zbyt mało mam. Kasi komplet urodzinowy - przecudny.
OdpowiedzUsuńdzięki Aguś. Mam nadzieję, że za bardzo Ci głowy nie podeptałam;))
UsuńTeż bym porwała
OdpowiedzUsuńbyle nie doszczętnie;)
Usuń