Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

wtorek, 24 stycznia 2012

Uprowadzona

Najwyższy czas pokazać kolejną bransoletkę. W końcu nie jedna już powstała, ale jakoś tylko zielona tu trafiła. Dziś przedstawiam czarno-szarą uprowadzoną przez koleżankę. Udało mi się w ostatniej chwili zrobić zdjęcie już na ręku porywaczki.

10 komentarzy:

  1. świetna, nie dziwię się że została uprowadzona :) a okupu za nią nie chcieli? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. to nisamowie jak różne efekty można uzyskac dzieki temu prostemu splotowi!! bransoletka jest super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale sie tym porwaniom nie dziwię!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne biżutki robisz. Właśnie zaległości nadrobiłam bo ostatnio coś często mi po głowie chodzisz :) za to czasu na odwiedzanie coś zbyt mało mam. Kasi komplet urodzinowy - przecudny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Aguś. Mam nadzieję, że za bardzo Ci głowy nie podeptałam;))

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D