Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

wtorek, 3 stycznia 2012

Zawieszki i woda ognista

Pomału, niewielkimi kroczkami wyłażę z wyrka. Straszyłam pokazywaniem zaległości, więc najwyższa pora wywiązać się z obietnic. Dziś zawieszki z cytatami i ognista woda, które powędrowały do Kasi53. Jak zwykle mój ulubieniec Piłsudski, tym razem na zielonym tle.
I woda ognista wykonana przez moją mamę, w mojej oprawie. Tak prezentuje się bursztynowy płyna tak ubranko przód i tył - kolory etykietki to cieniowany pomarańczowo-brązowy z żółto-zielonym owocem pigwy,oraz czapeczka.

13 komentarzy:

  1. podziwiałam u Kasicy :) fajowe to :) zazdroszczę pigwówki, bo ja w tym roku nie miałam z czego zrobić.
    No i cieszę się, że się wygrzebujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, niezły poczatek nowego roku ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawieszki z cytatami świetne

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawieszka ciekawa, ale nalepka na buteleczkę po prostu mistrzowska :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawieszki super... ale ta naleweczka... hmmm

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietne zawieszki a nalewka ma super nalepke:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam, mniam, mniam :) Aż ślinka mi leci na widok tej pigwówki :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewuś u mnie na szczęście ciut było ale i tak nie za wiele.
    Madziku to jeszcze zeszłoroczne. dzięki dziewczyny:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Woda ognista... BAAARDZO ognista! ;) A zawieszki codziennie towarzyszą mi w kuchni - dziękuję :D*

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasiu zgodnie z opisem woda musi być ognista:D hmmmm a wydawało mi się że jedna zawieszka miała być dla koleżanki ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmmm... miała, ale nie mogę się rozstać! Zresztą po co rozdzielać taka świetną parkę?! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Naklejka na butelkę rewelacyjna :)
    Odnośnie komentarza u mnie - nie pamiętam, żebym dostawała od Ciebie przepis, ale w razie czego służę swoim.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu ciekawe co by ten pan powiedział na miano parki:D
    Guni przepraszam pomyliłam, skleroza to jednak straszna rzecz:D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D