Wiedziałam, że się skusisz na sowę jak tylko zobaczyłam tą u Tengela :) A wyszła super :) A z bukietem masz rację - to było bukieciątko na jeden chapsik :D
moja kochana, ząbki, taki "mistrz" jak ja, ( to nie moja opinia) tez ma czasami nie równe, to tylko Asia ma idealnie,zawsze, a to czyja wina? no przecież nie dentysty, ha, ha.Ćwiczyć, ćwiczyć i kiedy są równe to dalej ćwiczyć i ćwiczyć....a sowa? sowa wyszła Ci świetnie,ale marudzenie dozwolone.
Jolu moim ząbkom wile do Twoich brakuje:P Miducha normalnie żebyś nie dopisała to pomyślałabym że mi ubliżasz:P Dziureczko jeszcze sporo do nauczenia zostało:D Mazmiczko ale bardzo niepoważnie robiona:D ze stekiem ciężkich słów Dzięki Peninio Marinko haftowana nie ale ze schematu szydełkowego:D Ataboh marudzę bo mnie zaraził Tengel:D on ciągle taki marudny
.... od jakiegoś czasu zawładnęło mną twórcze ADHD ... nie umiem zdecydować się na jeden styl dlatego znajdziesz tu totalny misz masz ... a może właśnie tak wygląda moja dusza...
I nawet ci fajnie wyszła. ;o))
OdpowiedzUsuńzarąbiście:D weź i se zrób taką normalnie masakra
OdpowiedzUsuńA czemu nie na niebieskim?! Hihihi :)
OdpowiedzUsuńA bukiet zeżarłaś i sie nie podzieliłaś - niu niu niu! ;)
bo pomarańczowy też lubię:P nie było się czym dzielić przecież to bukieciątko było:P
OdpowiedzUsuńUsprawiedliwione-wybaczone! Tym bardziej, że sama się u Ewci na bonusa załapałam :D
OdpowiedzUsuńno i pewno też się nie podzielisz:P
OdpowiedzUsuńNie marudź, świetnie ci ona wyszła. Dzięki za udział w zabawie na "Zrób to" ;)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że się skusisz na sowę jak tylko zobaczyłam tą u Tengela :) A wyszła super :)
OdpowiedzUsuńA z bukietem masz rację - to było bukieciątko na jeden chapsik :D
Tengel od kogoś się nauczyłam marudzenia:P
OdpowiedzUsuńEwuś na jeden chaps poszło ale od razu nerwy minęły i znalazłam to czego szukałam:D
czyli pakiet pierwszej pomocy się sprawdził :) JUPIIIII :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, a ktoś tu mówi, że nie umie i w ogóle... Świetna sówka :)
OdpowiedzUsuńEwuś oj bardzo pomocny :D
OdpowiedzUsuńAsiu bo nie umiem ząbków zewnętrznych robić a te w środku których nie widać to nawet mi się podobają:D
moja kochana, ząbki, taki "mistrz" jak ja, ( to nie moja opinia) tez ma czasami nie równe, to tylko Asia ma idealnie,zawsze, a to czyja wina? no przecież nie dentysty, ha, ha.Ćwiczyć, ćwiczyć i kiedy są równe to dalej ćwiczyć i ćwiczyć....a sowa? sowa wyszła Ci świetnie,ale marudzenie dozwolone.
OdpowiedzUsuńSowa niczym zdigitalizowana ;o) Nie obrażam Cie :P
OdpowiedzUsuńInes! widzę, że Ty już każdą dziedziną się zajmujesz ... wszechstronnie uzdolniona czy co??
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Ooo, bardzo poważna ta sowa, prawdziwa "mądra głowa" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna sowa:) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńSuper sówka! W pierwszej chwili pomyślałam, że jest wyhaftowana;)
OdpowiedzUsuńOj marudzisz chyba tak dla wprawy... sówka super, podziw - bo ja baaaardzo nie lubię kropkować!
OdpowiedzUsuńJolu moim ząbkom wile do Twoich brakuje:P
OdpowiedzUsuńMiducha normalnie żebyś nie dopisała to pomyślałabym że mi ubliżasz:P
Dziureczko jeszcze sporo do nauczenia zostało:D
Mazmiczko ale bardzo niepoważnie robiona:D ze stekiem ciężkich słów
Dzięki Peninio
Marinko haftowana nie ale ze schematu szydełkowego:D
Ataboh marudzę bo mnie zaraził Tengel:D on ciągle taki marudny
EEee Dawid ma to wrodzone ;-)
OdpowiedzUsuńa ja nabyte:D
OdpowiedzUsuń