Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

środa, 3 sierpnia 2011

172. Sowa

Na blogu Zrób to! jest nowe wyzwanie o tematyce SOWA. No przecież, że musiałam wziąć w nim udział:D Sowa na kalce kwiatowej od Middii.

22 komentarze:

  1. I nawet ci fajnie wyszła. ;o))

    OdpowiedzUsuń
  2. zarąbiście:D weź i se zrób taką normalnie masakra

    OdpowiedzUsuń
  3. A czemu nie na niebieskim?! Hihihi :)
    A bukiet zeżarłaś i sie nie podzieliłaś - niu niu niu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bo pomarańczowy też lubię:P nie było się czym dzielić przecież to bukieciątko było:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Usprawiedliwione-wybaczone! Tym bardziej, że sama się u Ewci na bonusa załapałam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. no i pewno też się nie podzielisz:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie marudź, świetnie ci ona wyszła. Dzięki za udział w zabawie na "Zrób to" ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiedziałam, że się skusisz na sowę jak tylko zobaczyłam tą u Tengela :) A wyszła super :)
    A z bukietem masz rację - to było bukieciątko na jeden chapsik :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Tengel od kogoś się nauczyłam marudzenia:P
    Ewuś na jeden chaps poszło ale od razu nerwy minęły i znalazłam to czego szukałam:D

    OdpowiedzUsuń
  10. czyli pakiet pierwszej pomocy się sprawdził :) JUPIIIII :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No proszę, a ktoś tu mówi, że nie umie i w ogóle... Świetna sówka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ewuś oj bardzo pomocny :D
    Asiu bo nie umiem ząbków zewnętrznych robić a te w środku których nie widać to nawet mi się podobają:D

    OdpowiedzUsuń
  13. moja kochana, ząbki, taki "mistrz" jak ja, ( to nie moja opinia) tez ma czasami nie równe, to tylko Asia ma idealnie,zawsze, a to czyja wina? no przecież nie dentysty, ha, ha.Ćwiczyć, ćwiczyć i kiedy są równe to dalej ćwiczyć i ćwiczyć....a sowa? sowa wyszła Ci świetnie,ale marudzenie dozwolone.

    OdpowiedzUsuń
  14. Sowa niczym zdigitalizowana ;o) Nie obrażam Cie :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Ines! widzę, że Ty już każdą dziedziną się zajmujesz ... wszechstronnie uzdolniona czy co??
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ooo, bardzo poważna ta sowa, prawdziwa "mądra głowa" :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna sowa:) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  18. Super sówka! W pierwszej chwili pomyślałam, że jest wyhaftowana;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj marudzisz chyba tak dla wprawy... sówka super, podziw - bo ja baaaardzo nie lubię kropkować!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jolu moim ząbkom wile do Twoich brakuje:P
    Miducha normalnie żebyś nie dopisała to pomyślałabym że mi ubliżasz:P
    Dziureczko jeszcze sporo do nauczenia zostało:D
    Mazmiczko ale bardzo niepoważnie robiona:D ze stekiem ciężkich słów
    Dzięki Peninio
    Marinko haftowana nie ale ze schematu szydełkowego:D
    Ataboh marudzę bo mnie zaraził Tengel:D on ciągle taki marudny

    OdpowiedzUsuń
  21. EEee Dawid ma to wrodzone ;-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D