Zmobilizowałam się i wykonałam kluczyk, tym razem dokładnie i bez pomyłek. Zatem zgłaszam ten na wyzwanie do Zrób to! a poprzedniego proszę nie brać pod uwagę:DDla porównania obydwa kluczyki.
wtorek, 30 sierpnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No proszę - nie na darmo mówią, że trening czyni mistrza :D
OdpowiedzUsuńdo mistrza to mi daleko:D
OdpowiedzUsuńkluczłoman
OdpowiedzUsuńChcesz dojść do ilości w pęku świętego Pietrka? :D
OdpowiedzUsuńA poważnie - widać różnicę, choć mnie i ten pierwszy się podobał :)
Jak nic do jakiejś walentynkowej kartki w stylu "klucz do mojego serca" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No to następny kluczyk...i następny...i następny... I będziesz mistrzunio ;)
OdpowiedzUsuń