Dzisiejszy odcinek sponsoruje Ada - Free Soul. Dosłownie, nie w przenośni. Nie umiem opisać tego co mnie dopadło kiedy odebrałam przesyłkę od niej. Szok, amok, przekładanie, macanie, oglądanie, euforia, radość ... wszystko na raz. Ile radości mi sprawiła tego nie wie nikt i nawet ja nie potrafię napisać. Podzieliła się ze mną swoimi przydasiami, ot tak sobie. I nic nie chciała w zamian, na nic nie dała się namówić, ale nie odpuściłam i wykorzystując jej kolegę, który przywiózł przesyłkę dla mnie, podziękowałam jej maleńkim co nieco. Odbierając paczkę miałam wielkie oczy, trenując swoją silną wolę nie zaglądałam do niej, ale stojąc w korku nie raz miałam ochotę wyskoczyć z samochodu i wyciągnąć wszystko z bagażnika. A w domu to już, jak wyżej napisałam wszystkie emocje mnie dopadły. Jak dzieciak nie wiedziałam co ze sobą zrobić, nie miałam kogo wyściskać, udusić czy inne takie. Tak się zatraciłam w oglądaniu, że zasnąć nie mogłam i do 1 w nocy wszystko macałam. Teraz nastąpi moment chwalenia się.
"maleńka paczuszka" w całości:
zawartość w całości:
i posegregowane wg moich kategorii: koraliki, kamyczki, sznureczki itp.
tasiemki, koronki, skrawki materiałów itp
tapety, szablon, folia, kartki itp 
Na biegu musiałam zrobić wisior, bo i praca żadna i wołało do mnie strasznie, wystarczyło przeciągnąć sznurek i gotowe: 
Aduś dziękuję Ci baaaaaaardzo, strasznie i okrutnie:D
Jaguś nic Ci nie poleciałam, tylko muszę Cię uświadamiać żebyś nie zapomniała:D
Miduśka zależy jakiego:D
Dziabąg zawsze coś przekręcam a tak mi się spodobało:D
Poluśka i chwała Ci za to
Aniu schemat znajdziesz u Wiki45a w notce z dnia 8 listopada 2009 wraz z opisem.
Lao a kto Ci broni:D
Madzia oj dawno:D fajnie że jesteś
Marinko to dziergaj
Iza dobrze Ci idzie. Łuczki niedługo będę mogła i na igle przećwiczyć
Madziu już poprzestawiałam.
*****
W candy papier 20x20, 10 kolorów w sumie 20 sztuk. Cienki ( 60g) do origami, myślę że fantastyczne gwiazdki wg kursu u Kasi można zrobić. A scraperki to i tak będą wiedziały co do czego.
.jpg)
Nie dziwie sie Twojej euforii,ale egoistycznie bardzo sie ciesze,ze mnie wtedy kolo Ciebie nie bylo,bo zdecydowanie nie chcialabym byc uduszona.Co to to nie.Eh ja tez bym taka paczusie chciala.Napisac Ci adres do mnie;)Buziolek.
OdpowiedzUsuńJa się nie dziwię, że zwariowałaś z radości... :)) Tyle wspaniałości!
OdpowiedzUsuńBuziolki, Dziabąg
Chyba kazda z nas by wariowala na widok takiej paczuszki :) Widze, ze szczescie Cie nie omija, jak najwiecej takich chwil
OdpowiedzUsuńOdlotowe przydasie na każdą okazję :o)
OdpowiedzUsuńpomyśleć, że gdy parałem się fachem twórczym w materyji /ano był taki okres, był :P :)))/, po głupie koraliki za granicę trzeba było jeździć, a w pracowników huty metali kolorowych gorzałę wlewać, by szpulę tego, czy owego surowca raczyli buchnąć... teraz wchodzisz do sklepu i masz... albo kumpela prezent zrobi... gdyby wtedy taki podarek dostał, to wynagrodził bym taką kumpelę godnie /tylko po cichu, bo moja kobitka mogłaby tego nie zrozumieć/ :)))...
OdpowiedzUsuńno proszę jaka z Ciebie szczęściara!gratuluje i do dzieła!
OdpowiedzUsuńAle paczka! Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńTy szczęściaro! :))) Ale ci dobrze ;)
OdpowiedzUsuńWow! To teraz tylko czekać, co fajnego z tej niespodziankowej zawartości wyczarujesz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No taaaak, teraz to dopiero zasypiesz nas postami z wytworkami ;) Ale ja tam się nie obrażę, lubię podziwiać :)I jeszcze raz dziękuję za pamięć :*
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za schemat :)
OdpowiedzUsuńOj, ja tez bym oszalała po otrzymaniu takiej paczuszki! Czekam więc na nowe dzieła :)
Nie da się ukryć ze jesteś szczęściarą :) Super podarek :)
OdpowiedzUsuńTo musiały być emocje :) paczka imponująca:)
OdpowiedzUsuńhehe na zdrowie ..i oby inspirująco..co by było dużo oglądania..Bardzo chętnie zobaczę, dzieła z tego stworzone.
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo się cieszę..jest mi bardzo miło ,ze sprawiłam Ci radość.:)
Pozdrawiam Ada
Tak - papier zawsze w cenie ;o))
OdpowiedzUsuńmelduję grzecznie, że dołączam do obserwujących i uciekam spać ;)
OdpowiedzUsuńdobrej nocy!