Dziś pochwalę się kolejnymi wygranymi. Wiem farciara jestem, ale się powtórzę. Żeby wygrać trzeba grać i nadal mogę oddać farta w losowaniach za farta w innej dziedzinie życia:). Pierwsza prezentowana wygrana jest od Middii. Wybrałam sobie igły, ponieważ szydełka miałam zakupione wcześniej. Do tego dostałam kordonek biały, koraliki i zamiast bigli poprosiłam o sznureczek. Odebrałam sobie osobiście, więc zachwyty Middia mogła też osobiście oglądać. Oto wygrana w całej okazałości, fotorelacji z przekazywania proszę się nie spodziewać:P.zbliżenia ( jakby ktoś pytał to kwiatuszki są niebieskie:D): I druga wygrana u Aboku. Cuuudne mydełka w jeszcze cudniejszym pudełku. Samo opakowanie jest już prezentem. Pięknie ozdobione. W środku zawieszka, cukieraski a pod nimi piękne mydełka, delfinki, kwiatki i jeden duży kwiat.
A jak już przy chwaleniu się jestem to pokażę jeszcze co dostałam od mojej przyjaciółki na mikołaja. Piękna egipska głowa oczywiście w niebieskiej copce:D ****
Aga króliki się podobały, wojna była na całego bo Mała chciała koniecznie podkorbić Dużej większego królika. Musiałam wkroczyć i nastraszyć, że jak tak dalej będzie to więcej nic nie dostanie. Nie wiem dlaczego Mała ciągle się kłóci że ja jestem jej ciocią. Miałam ochotę zapytać kuzynki czy ona w ogóle coś od swoich chrzestnych dostaje. Jak już skończyły się kłótnie to zaczęło się rozbieranie, przytulanie i inne takie. Istne szaleństwo.
****
Obudziło się we mnie zwierzę zwane leniwcem. Po uszyciu prezentowanych wcześniej rzeczy powstała tylko jedna karteczka, no i żeby nie mieć tak do końca wyrzutów sumienia to nadziurkowałam sobie kolejne 4 kartki, ale już nie wyszyłam.
******
W candy znowu nie ma zdjęcia ale jako c 20 jest kawałek kanwy. Powinien spokojnie wystarczyć na zrobienie biscornu pagody.
Aga króliki się podobały, wojna była na całego bo Mała chciała koniecznie podkorbić Dużej większego królika. Musiałam wkroczyć i nastraszyć, że jak tak dalej będzie to więcej nic nie dostanie. Nie wiem dlaczego Mała ciągle się kłóci że ja jestem jej ciocią. Miałam ochotę zapytać kuzynki czy ona w ogóle coś od swoich chrzestnych dostaje. Jak już skończyły się kłótnie to zaczęło się rozbieranie, przytulanie i inne takie. Istne szaleństwo.
****
Obudziło się we mnie zwierzę zwane leniwcem. Po uszyciu prezentowanych wcześniej rzeczy powstała tylko jedna karteczka, no i żeby nie mieć tak do końca wyrzutów sumienia to nadziurkowałam sobie kolejne 4 kartki, ale już nie wyszyłam.
******
W candy znowu nie ma zdjęcia ale jako c 20 jest kawałek kanwy. Powinien spokojnie wystarczyć na zrobienie biscornu pagody.
Prezeny ,prezenty i jeszce raz prezenty .Jak Ty to robisz:)Podziel sie,bo za duzo masz:P
OdpowiedzUsuńTeż lubię egipcjanki :o) A jak pakowałam koraliki, nie pomyślałam nawet, że niebieskie ;o) Koralikuj na zdrowie :o))
OdpowiedzUsuńIza nie wiem jak to robię, musisz zapytać tych którzy mi coś dają. Ja o nic nie proszę, nie naciągam. Sami proponują. Widocznie uznają, że warto a dlaczego to jak pisałam ich trzeba zapytać.:)
OdpowiedzUsuńInes, musisz mieć w sobie to coś, że prezenty tak do Ciebie lgną. Taki prezentowy magnes :)
OdpowiedzUsuńAle stwierdziłam, że idę za radą, żeby wygrać trzeba grać. Może w sobie tez taki magnesik, choćby malutki odkryję :)
Gratuluję.
OdpowiedzUsuńNefertiri jest piękna, przydasie tym bardziej, bo powstanie z nich coś wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ,piękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńFarciara to twe drugie imię po prostu ;))) Zwłaszcza te igły mi się podobają :)) Jak ci idzie? Próbowałaś już? :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie masz szczęście w Cadny ... pewnie u mnie też coś wygrasz ...
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, żeby wygrać trzeba grać, a nie pytać:) Jasne ,ze możesz wziąć udział w moim Candy.Rozbawiło mnie to pytanie:)
OdpowiedzUsuńFuksiara nad fuksiarami!!! Zazdraszczam również oczywiście :)
OdpowiedzUsuńNo jesteś farciara, nie ma co....
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych wygranych :) Masz szczęście w losowaniach ;) może powinnaś w totka zagrać :D
OdpowiedzUsuńp.s. Widzę, że Ty też polubiłaś Mikiego :) Ja też na niego klikam :) Żal mi tych psiaków :(
faktycznie, Farciara :)
OdpowiedzUsuńi słusznie... fajnie, że się chwalisz ;) w końcu dzielone szczęście sie mnoży!
gratuluję takich fajnych prezentów :)
OdpowiedzUsuńco to jest kanwa i biscorn? I czemu ja nie wygrywam choć gram.
OdpowiedzUsuńPonoć albo ma się szczęście w miłości, albo do pieniędzy ;o))
fajne te prezenty... ;)
OdpowiedzUsuń