Jakiś czas temu Tengel w ramach niekończącej się wymianki przesłał mi swoje "stare" narzędzia do pergamano. Długo marudził, a ja długo go zwodziłam. A to nie mam pergaminu, a to nie mam siatki do perforowania ( tak to się chyba nazywa). W końcu się jednak zmobilizowałam i w zeszły weekend ( poprzedni nie ten, który właśnie minął) miałam przyspieszony kurs. Kocham internet i jego możliwości, a szczególnie komunikatory. Dzięki ustrojstwu zwanemu skajp odbyłam kurs wizualny i werbalny. Tengel chyba też miał niezły ubaw, bo niestety jak robię coś pierwszy raz i mnie to pochłania wydaję różne westchnienia, achy, ochy, mamroczę pod nosem.. Dobrze, że nie widział języka na brodzie i min. Poza tym musiał biedak czekać bo przecież przy moim tempie żółw to wyścigówka. Wszystko jest fajne dopóki nie trzeba wycinać koronek. Straszna mordęga, bolą nadgarstki no i jak się źle weźmie nożyczki to i kciuk odpada. Niektóre koronki niestety pomimo piękna, jak na razie dla mnie są niewykonalne, ponieważ pęka mi pergamin. Oto efekty pierwszego starcia. Zakładka, która miała być na czerwonym lub różowym tle. Jak widać wyszła na zielonym:D Wzór dostałam od Tengela, koronka wg jego wskazówek.
A tu już moja własna inwencja. Mały karnecik na czerwonym tle. Kwiatek z jakiegoś wzoru w innym celu ściągniętego, nawet nie pamiętam skąd go mam.
Dorzuciłam dziś resztę posiadanych serwetek. Nie sądziłam, że aż tyle ich nazbierałam. Można je zobaczyć TU.
A tu już moja własna inwencja. Mały karnecik na czerwonym tle. Kwiatek z jakiegoś wzoru w innym celu ściągniętego, nawet nie pamiętam skąd go mam.
Dorzuciłam dziś resztę posiadanych serwetek. Nie sądziłam, że aż tyle ich nazbierałam. Można je zobaczyć TU.
Gratuluję cierpliwości i dokładności.Wyszły ci maleńkie cuda!
OdpowiedzUsuńCudowności Ines zrobiłaś :D
OdpowiedzUsuńno ładnie ładnie, może i ja coś machnę... dla odmiany
OdpowiedzUsuńdziękuję kobiałki za uznanie ale daleko mi jeszcze do efektów zadowalających:D
OdpowiedzUsuńMiduśka machaj bo coś się ostatnio lenisz
cudnosci!!! :)
OdpowiedzUsuńUlaaaa cudności to Ty robisz nadal jestem zakochana w słoniczce ale ta ostatnia pannica tez mi w oko wpadła:D
OdpowiedzUsuńpiękne! to naprawdę pierwszy raz?
OdpowiedzUsuńjestem z Ciebie dumna :) hehe
Inspirko na prawdę pierwszy raz:D jak przykleję to co mi nie wyszło to się uśmiejesz:D
OdpowiedzUsuńJak na pierwsze prace to nie jest źle. Ale jako nauczyciel powiem Ci tylko - ćwicz, ćwicz, ćwicz :D Potem kalka już nie będzie pękać :)
OdpowiedzUsuńNie znam się na tej technice,ale muszę przyznać ,że wygląda to całkiem ślicznie :)
OdpowiedzUsuńInes, pierwsze koty za ploty, teraz tylko cwiczyc, niestety,zapraszam do nas na forum, bedzie razniej.
OdpowiedzUsuńTengel jak to nie jest źle?! Myślałam że mnie pochwalisz a Ty nie jest źle:/ no foch normalnie:P
OdpowiedzUsuńElu fajnie się robi poza koronkami oczywiście:D
Jolu ano pozostaje ćwiczyć... jak patrze na Twoje cudeńka to mnie zazdrość zżera:D
gratulacje :) bauuudzo ładne :)
OdpowiedzUsuńLao podoba Ci się czy miła jesteś?:P
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod wrażeniem :) Pierwsze próby - a efekt wspaniały!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy.
Pozdrawiam :)
Kochana są śliczne, a jak na pierwszą pracę to są cuuuudne!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Dziękuję za oddany głosik na mój dzwoneczek :))
Pozdrawiam.
Ile Ty masz talentów?! Bo nie nadążam! Technika dla mnie zupełnie obca, idę do tengela na obzioranie :)
OdpowiedzUsuńJak tam moje sówki? To tak w ramach kopa! Bo ja Twój ulubiony niebieski kolor znienawidziłam do końca!
Hej Dorka :D ja tam chętnie biorę udział w candy chyba hazardzistką już jestem :D
OdpowiedzUsuńBasiu Twój dzwoneczek wymiata:D
Kasiu jeszcze nie wszystkie pokazałam:D Powiem CI że utknęłam na jednej rzeczy bo potrzebuję pomocy a Marina się ociąga:D No masz a kto CI kazał wszystko niebieskie robić :D ja jeszcze brąz lubię i pomarańcz
Żebyś wiedziałą że się ociągam;) Mailem w ciebie rzuciłam:) A z pergaminkami wymiatasz po prostu, Tengela nie słuchaj (ale po cichu ćwicz;)
OdpowiedzUsuńboszzz , ale z Ciebie zdolna bestyja jest :) czego sie nie tknie to cudo wychodzi...
OdpowiedzUsuńgratuluję cierpliwości i sukcesu - zdolna z Ciebie uczennica!:)
OdpowiedzUsuńMarinko odrzuciłam:D
OdpowiedzUsuńMarzenko no słodzisz jak nie wiem:D
Decou Staram się ... jeszcze by mnie pobił albo co jakbym źle zrobiła:D
I teraz mi o tych kolorkach mówisz? W nos się pocałuj ;) A na Bronke Biedronkę musisz jeszcze chwilę poczekać, bo poleci z resztą towarzystwa, co nastąpi...powiedzmy, że jeszcze w lutym (może) :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem czy poczekam :D A warów nie mam takich wielkich żeby się w nos całować:P Tylko tam kobieto nie szalej:D
OdpowiedzUsuńSą śliczne! Uwielbiam pergamano :)
OdpowiedzUsuńMonia mi tez podobają się te koroneczki ale jeszcze nie umiem:(
OdpowiedzUsuńWidzę, że Dawid świetnym nauczycielem jest... praca jak na pierwszą super, brawo
OdpowiedzUsuńAtaboh a pewno że dobrym jest trenerem:D
OdpowiedzUsuńAleż cudeńka tworzysz :)piękne rzeczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agata
Dziękuję Ty też piękne filcaki robisz:D
OdpowiedzUsuń