Przyjechała dziś z południa
do mnie mała myszka cudna.
Ma czerwoną sukieneczkę
i na uchu kokardeczkę.
Na początku się wstydziła
tylko łepek wystawiła.Po chwileczce mniej nieśmiała
na kłębuszki się wdrapała.Bo przywiozła z sobą nitki
do mnie mała myszka cudna.
Ma czerwoną sukieneczkę
i na uchu kokardeczkę.
Na początku się wstydziła
tylko łepek wystawiła.Po chwileczce mniej nieśmiała
na kłębuszki się wdrapała.Bo przywiozła z sobą nitki
bym zrobiła frywolitki.Potem tak się rozhasała
że co nieco zmajstrowała.Za dni parę się pochwali
co z Tengelem wydłubali.
że co nieco zmajstrowała.Za dni parę się pochwali
co z Tengelem wydłubali.
Izuniu dziękuję. Mycha jest cudna niteczki też:D
PS Middia przegrałaś. To jednak nie jest wygrana z października naiwna kobieto:D
Niezłą bajarką zostaniesz! A to - fuksiaro - o ile pamiętam nie ostatnie wygrane candy ;) Ja na swoje czekam...może się doczekam :/
OdpowiedzUsuńSuper Mysza :)
OdpowiedzUsuńCiekawam już, co z tych sznureczków powstanie, cuda jakieś pewnie...
Pozdrawiam
Ależ Kasiu wiersze wierszyki i inne takie do dawna piszę. Na początku były tutaj wrzucone ale mało komu chciało się czytać. Potem je wykasowałam:) A od kiedy czekasz bo ja na jedną przesyłkę od października:D
OdpowiedzUsuńOj tak Mazmiczko mysza jest super. Cuda to Ty masz te brązowe z turkusem:D
OdpowiedzUsuńNo dobra stawiam kawe :D
OdpowiedzUsuńOj, jedną już wrzuciłam w niepamięć, bo to chyba w wakacje było, a druga jest świeższa ;) , bo ma chyba ze 2 tygodnie :/
OdpowiedzUsuńFajne prezenty :)I wierszyk znowu super!
OdpowiedzUsuńA myszka chyba od razu skradła Ci serce z wiadomego powodu :)
Co do króliczki,to pewnie masz rację,że to po "mamusi" :D
mysza bajerancka!
OdpowiedzUsuńMiducha a ja ciacho:D
OdpowiedzUsuńUuu Kasiu chyba stworzymy sobie listę gdzie nie brać udziału w candy i wymiankach
Aguś wszystko co niebieskie jest naj:D
OdpowiedzUsuńInspirko i to bardzo:D
Myszka prześliczna, ciekawe, co takiego zmajstrowała :)
OdpowiedzUsuńMoniś trzeba poczekać bo musi dokończyć:D
OdpowiedzUsuńwidze ze sie mysi u Ciebie podoba i ciesze sie, ze dotarla cala i zdrowa i nitek pilnowala dzielnie :):)czekamy teraz co z nitek powstanie :), Buz wielki Inesko :)
OdpowiedzUsuńIzuniu dziękuję bardzo :D Strasznie mi się te myszki podobają a jakoś jeszcze sama nie wzięłam się za zrobienie takiej:D
OdpowiedzUsuńMyszka cudo, a niteczki rewelacyjne w kolorkach
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Mam niteczki:D teraz tylko do roboty
OdpowiedzUsuńsię wziąć
no to do roboty :D śliczne niteczki, mysza cudo :)
OdpowiedzUsuńUrocza myszka!
OdpowiedzUsuńŻyrafko ano już nawet plany mam:D
OdpowiedzUsuńBasiu baaaardzo urocza:D
OdpowiedzUsuń