Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

183. Rinchies

Na Craft ArtWork kolejne wyzwanie, temat rinchies- szczęście. No jakże by mogło być inaczej u mnie, jak nie rinchies z czterolistną koniczynką, a żeby jej nie było tak smutno i goło to dostała biedronkę. Z rozpędu powstało drugie maleństwo z biedronką na biedronkowym stempelku, dlatego wygląda jakby miała nogi i czułki.Z koniczynki zrobiłam sobie magnes na lodówkę.

16 komentarzy:

  1. biedronka zawsze pasuje do czterolistnej koniczyny :) ale masz fajne magnesy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuś to tylko dwa z mojej kolekcji:D mam na drzwiach od lodówki i na boku:D niedługo zostaną mi tylko drzwi od zamrażalnika:d

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne szczesliwe biedrony :) a aniolek jaki boski...

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście piekne magnesiki. A bidronecka wysła piknie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyszły ci biedronki;szkoda że nie chcą od ciebie odlecieć,bo chętnie bym je przygarnęła:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ines!Ty zdolniacho!
    czy Ty w ogóle masz czas na nicnierobienie??

    OdpowiedzUsuń
  7. Kuli aniołek to prezent od koleżanki ale wiem że kupowany:)
    Dziewczyny biedronki to gotowe drewniane dodatki, aż tak zdolna nie jestem:D

    OdpowiedzUsuń
  8. jak poczytałam o Twoich magnesach, to coś mi si w głowie kluje... :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Już nie bądź taka skromna - zdolniacha z Ciebie i już!
    Hihi, mnie ten aniołek też się spodobał, fajne ma usta ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewka....:P
    Kasiu dobrze że nie rozdziawione:D
    Dziurko zapomniałam napisać wcześniej, że często robię nic:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ines,no wiesz,nie wiedzialam,ze tak lepisz,fajny bardzo aniolek,ciekawa jestem z jakiej masy zrobiony?

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie Izuniu to nie mój twór:) Ale jeśli się nie mylę to z modeliny

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale super że się skusiłaś na rinchies :) Ty koniczynkowa szczęściaro ;) Świetne oba ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. to ja koniczynkowy pogromca:D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D