Po otrzymaniu moich wymiankowych królików od Jagny, zamówiłam sobie kolejne. Znaczy się nie sobie, tylko na prezent dla chrześnicy i jej siostry. Miały być dziewczęco słodko różowe, jeden większy drugi mniejszy. Wczoraj odebrałam je z poczty. Są cuuuudne, aż mnie korci żeby tego mniejszego sobie zostawić. Jeśli ktoś jeszcze nie zdecydował się na prezent dla jakiegoś dzieciaczka to polecam gorąco. Pięknie wykonane, bardzo staranne szycie, wcale nie mogłam znaleźć miejsca w którym były zaszywane ręcznie, a nawet gacie im zdejmowałam. No i powalona jestem faktem, że wszystkie guziczki się rozpinają! Nawet w tym malutkim. Mistrzostwo:D. Dzięki Agusi mam kolejne piękne pudełko na przydasie:
a w środku:Mało tego, że piękne to i łapkami ruszają. Tu machają do Was:D
Poza tym dostałam od Agi igłę do haftuA w trakcie spiskowania z Midią, którego efektem była maleńka paczuszka dla Jagny, dostałam od niej, od Middii, piękny kordonek.Nabyłam tez u niej jedwabną mulinę ale po co zrobić zdjęcia.
Poza tym dostałam od Agi igłę do haftuA w trakcie spiskowania z Midią, którego efektem była maleńka paczuszka dla Jagny, dostałam od niej, od Middii, piękny kordonek.Nabyłam tez u niej jedwabną mulinę ale po co zrobić zdjęcia.
O króliczkach już u Jagny pisałam, że szałowe :o)))
OdpowiedzUsuńTym czasem czekam aż coś dziergniesz ;o)
dziergam szalik:D i uprałam kanwy a teraz czeka mnie prasowanie i zszywanie
OdpowiedzUsuńnooo na zszywanie też czekam ;o)
OdpowiedzUsuńdzisiaj muszę :D koniecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te króliczki , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękne :D i wcale nie będę płakać jak chrześnica zacznie marudzić ... zabiorę i koniec
OdpowiedzUsuńSą takie śliczne,że wcale Ci się nie dziwię,że niechcesz się z nimi rozstac :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzieciuch jestem i nic na to nie poradzę:D
OdpowiedzUsuńtrzeba pielęgnować w sobie dzieciucha ;o)
OdpowiedzUsuństaram się jak mogę:D
OdpowiedzUsuńKróliki są super :) Przydasie zapewne posłużą do wyczarowania jakiegoś cuda.
OdpowiedzUsuńoj tam od razu cuda:D a Ty co się dziś tak lenisz? nic nie zrobiłeś?
OdpowiedzUsuńAguś,Kochana,zaczerwieniłam się czytając te wszystkie miłe słowa. Dziękuję. Bardzo się cieszę,że tak Ci się podobają:)
OdpowiedzUsuńCo do dzieciuchów.To jest nas już dwie :)
oj baaardzo podobają:D
OdpowiedzUsuńKróliczki chyba wszystkich urzekają...ja również mam już swojego...Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytkę...
OdpowiedzUsuńAnielinko mnie strasznie rozczulają :) a za wizyty nie musisz dziękować bo robię to z przyjemnością:D
OdpowiedzUsuńsłodziutkie króliczki - właśnie takimi zabawkami powinny bawić się dzieci, a nie jakieś tam lalki Barbie :))))
OdpowiedzUsuńMadzia i jeszcze rączkami ruszają mówię Ci sama się bym pobawiła:D
OdpowiedzUsuńCudne sa te króliczki.;-)
OdpowiedzUsuńkrólisie są prześliczne... ja się ciągle napatrzeć nie mogę na te cuda!
OdpowiedzUsuń