Jakiś czas temu, od 11 do 18.10 był różowy tydzień. Brałam w nim udział i jednocześnie zapisałam się na candy u Skrzatki. Ale Skrzatka nie zrobiła losowania tylko postanowiła nagrodzić wszystkie dziewczyny. Dzięki temu i mnie się "oberwało". Wczoraj biegiem poleciałam na pocztę i odebrałam przesyłkę od niej. Zawieszka ze wstążeczką wisi przy Cynkowym tagu.Ha! Pierwszy raz miałam w rękach skrapkowy notesik. Normalnie obmacałam i obwąchałam z każdej strony. Stoi sobie na półeczce w salonie, ale chyba muszę go schować bo niedługo nawiedzi mnie amatorka motyli:D Skrzatka poinformowała mnie, że autorką notesika i tego pięknego pudełeczka od jeża jest Brises.A w pięknie zdobionym pudełeczku siedział sobie szklany jeżyk.Niestety zdjęcia są jakie są bo coraz wcześniej ciemno się robi a przy fleszu to doopa a nie zdjęcia.
Skrzatko baaardzo Ci dziękuję :D, macania mam od metra na najbliższe dni.
PS aaaa i zapomniałam się pochwalić, że sprzedałam swoje pierwsze twory:D Truskawkę i małego jeża.
PS II U Wycinanki jest candy brokatowe:D zapisy do 19.11.10
PS aaaa i zapomniałam się pochwalić, że sprzedałam swoje pierwsze twory:D Truskawkę i małego jeża.
PS II U Wycinanki jest candy brokatowe:D zapisy do 19.11.10
No to ja się nie dziwię, że tak biegłaś na pocztę. Cuda dostałaś.
OdpowiedzUsuńoj biegłam :D bo niej więcej Skrzatka wspominała o czymś szklanym:D
OdpowiedzUsuńale cudności dostałaś :) pozazdrościć :) Gratuluję sprzedaży ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:D
OdpowiedzUsuńTeż bym gnał na pocztę - notes cudo :) A jeżyk jest fajniutki ;)
OdpowiedzUsuńnotes miodzio:D mam z czego zgapiać w razie co:D
OdpowiedzUsuńcuda dostałaś
OdpowiedzUsuńi nie szkoda Ci tego jeżyka, że już nie Twój?
Madziu jak coś mogę sobie zrobić to nie szkoda:D zresztą duży mi został i szklanego dostałam:D
OdpowiedzUsuńBez przesady, zdjęcia są OK.
OdpowiedzUsuńmówisz ... kłócić się nie będę:D
OdpowiedzUsuńGratuluję prezencików. Jeżyk uroczy.
OdpowiedzUsuńoj tak Kasiu uroczy i taki delikatny:D
OdpowiedzUsuńInes, proszę, napisz na blogu, że autorką skrapuszka i pudełeczka prezentowego jest Brises, ja nawet nie próbowałam robić takich pięknych rzeczy. Cieszę się, że sprawiłam Ci radość :)
OdpowiedzUsuńsprawiłaś i to ogromną :D już napisałam a jak znajdę jej bloga to zalinkuję
OdpowiedzUsuńInes!
OdpowiedzUsuńnie wiem jakim cudem nie miałam Cię w obserwowanych, choć Twoje niebieskie drzwi są mi znajome - juz sie poprawiłam, obserwuję!
Cudowne misie itd!!! piekne! o kwiatkach nie wspomnę!
ps. jeżeli chiałabyś pobróbować robic broszki z organzy, chetnie Ci podeślę trochę materiału. Wyślij tylko adres na mojego maila
Dziurko nie wiem co napisać :) jestem wzruszona i zaskoczona:D
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńWysyłamy zdjęcia otrzymanych paczuszek wymiankowych :)
Pozdrawiam :)
Hej Matri :D dzięki bo już myślałam że wcześniej coś źle zrozumiałam
OdpowiedzUsuńPysznosci dostalas ....pozazdroscic.Inesko czy ty masz cos wspolnego z Tunezja?
OdpowiedzUsuńTuKarko odpisałam na maila:D
OdpowiedzUsuńToż to prawdziwy Święty Mikołaj Cię wcześniej nawiedził ;D Musiałaś być w tym roku baaardzo grzeczna ;D
OdpowiedzUsuńChyba nie bardzo grzeczna bo w zamian Mikołaj zabrał mi zęba:D a raczej koronkę :D
OdpowiedzUsuńA to ci dopiero niespodzianka:) Cieszę się, że ty się cieszysz:)
OdpowiedzUsuńGratuluję sprzedaży!
Oj Bris nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę :D oglądam macam głaszczę i inne takie:D
OdpowiedzUsuńjaki śmieszny jeżyk... :D hehe
OdpowiedzUsuńciągle mnie tu coś u ciebie zaskakuje :D