Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

poniedziałek, 15 listopada 2010

52. Szokująca wymian(k)a

Jakiś czas temu wspominałam, że jestem umówiona na wymiankę i to nawet dwie. Jedna organizowana przez Matricarię, druga prywatna z Tengelem27. No i dziś będzie o tej drugiej. Tytuł jest jak najbardziej prawidłowy, bo i zawartość i ilość mnie zszokowały. Dlatego raczej powinno się to nazywać wymianą. Oto co dostałam:
muliny, niech Was nie zmyli zdjęcie ponieważ ten stos jest bardzo okazały, a liczy sobie ponad 130 sztuk!!!!Marudziłam kiedyś, że chciałabym papierki do scrapbookingu? No to włala jedyne 12 sztuk na początek ... kolejny szokpoza tym inne przydasie w postaci złotej siatki, kwiatków, firankowych kokardek i dziurkaczowych serduszekJeśli myślicie, że to koniec to się mylicie. Widział ktoś jego pergaminowe prace? Jeśli nie to marsz oglądać. Ja się nimi zawsze zachwycam. Marzyłam o tym żeby je pomacać ale starałam się głośno tego nie wypowiadać. Ten szaleniec chyba jednak słyszy moje myśli bo co jeszcze dostałam? Piękny obrazek anioła z włócznią ( pierwszy raz z opisu na odwrocie przeczytałam, że z włóczką i ile się jej naszukałam na obrazku to moje. Teraz rodzice cały czas się ze mnie nabijają).
Oczywiście, jakżeby inaczej, na niebieskim tle. Ale to nie koniec o nieeee. Do tego jeszcze przepiękna aniołkowa zakładeczka.
Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa, że swojej części jeszcze nie wysłałam. Dawid baaaardzo Ci dziękuję i obiecuję w tym tygodniu wysłać to co obiecałam.
*********
A teraz coś, na co część z Was czeka. Porcja fotek związanych z candy. Będą 3 ponieważ miałam przedłużony weekend.
Mulina czerwonamulina różowamulina zielona


23 komentarze:

  1. nieskończona mnogość szczęścia :o))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że z wymianki jesteś zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mozna tylko pozazdroscic tylu pieknych i przydatnych na dodatek rzeczy.Piekne sa te prace na pergaminie,napewno po obiadku pojde poogladac.Milego popoludnia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow!! No niesamowite ileż cudownych rzeczy dostałaś - radość przeogromna. To teraz tylko szyć:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęściara z Ciebie. Super wymianka.
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Inesko, dołączyłam do grona candy'owego, chociaż pewnie w losowaniu szczęścia nie będę miała, ale co tam :)
    co do wymianki - piękne rzeczy aniołkowe, mnogość muliny powala na kolana - brać "rękodzielników" trzyma się razem. teraz czekamy na efekty końcowe :))

    OdpowiedzUsuń
  7. wszystko super ale zdjęcie nr.1 powaliło mnie! oszzz Ty szczęściaro

    OdpowiedzUsuń
  8. o matko jestem w szoku, że facet tworzy takie cuda !!!!!!!! myślałam, że mi się przewidziało jak napisałaś Dawid więc zerknęłam i jeszcze zbieram szczenę z podłogi ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Ines ależ z Ciebie szczęściara! A to wygrane candy, a to TAKA wymianka! Najbardziej powaliła mnie ilość mulin. Och...zazdroszczę,zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super prezenty wymiankowe. Taaaaki stos muliny. No chyba siedziałabym nad nim i się zachwycała. A te prace z aniołami - niesamowite.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. rzeczywiście cudowne te pergaminowe obrazki....zapraszam do mnie http://zdnakuferka.blogspot.com/search/label/WYMIANKI

    OdpowiedzUsuń
  12. oooo, to istny nalot upominków - świetna wymiana, a ilość mulin imponująca. co z nich zrobisz?

    OdpowiedzUsuń
  13. Mulinka też mi sie przyda, a pewnie.
    Żebys widziała jakie piekne kwiatuszki robię na szydełku ;o))))
    hahahaha

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny prezent dostałaś! A co do Candy- jedną z opisywanych przez Ciebie osób byłam zapewne ja:-)
    Już nadrobiłam zaległości. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. super prezenty, anioł z włócznią bosssski, a mulinka zawsze dobra jest :D

    OdpowiedzUsuń
  17. cudne prezenty!!! napewno zrobisz z nich dobry uzytek :)

    Dziekuje za zaproszenie do zabawy :) Chetnie dolaczam choc nie obiecuje pisac regularnie bo u mnei z czasem to czasem dosc krucho :)
    Jednak jak tylko go troche mam to zaraz wpadam w odwiedzinki :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O matulu!!! Chłopak zwariował chyba;) Ale taka już niego dobra dusza jest - sam cuda tworzy i innych zachęca taką szczodrością Gratuluję!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow, tyle mulinek. To jak wygrana w totka niemalże :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale cudne prezenty dostałaś, szczęściara z Ciebie.
    Prace pergaminowe mnie również zachwycają ale tak ładnie jeszcze w życiu mi nie wyszły. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. aaah! ilez tego! :D
    jakby na sklep napadnięto ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D