Zabrania się kopiowania. Teksty na tym blogu są mojego autorstwa i nikt nie ma prawa się nimi posługiwać.
Wierszyki powstają w mojej głowie, karteczki i inne dziergawki zrobione własną ręką. Jeśli nie to będzie odpowiedni dopisek. Nie kradnij ... za to można posiedzieć niekoniecznie w miłym towarzystwie.
©Copyright by Ines
PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE
All Rights Reserved
Prawo autorskie (ustawa z 4 lutego 1994 r.)

Obserwatorzy

poniedziałek, 22 listopada 2010

59. Płaszczaki i blog-hop

Idąc dalej torem świąt przedstawiam płaszczaki w postaci aniołka i gwiazdki. Z cienkiej włóczki cieniowanej. Mama coś krochmaliła i w ramach "przy okazji" zostawiłam jej twory, a ta z rozpędu wzięła i uprasowała. Są tak delikatne, że strach do ręki wziąć.
*****
Dalsza część rzeczy do candy. Klej brokatowy 5 kolorów. Można wziąć całość, można wybrać sobie dowolne kolory.****
Poza tym biorę udział w zabawie BLOG-HOP zorganizowanej przez SZUFLADOWE Projektantki:D*****
Co do mojego zdrowia to mnie też zaczyna martwić bo, przecież niedawno przeleżałam 3 tyg i znowu jestem chora. Teraz niestety wzięłam dwa dni urlopu, bo wiecie jak w pracy patrzą na częste zwolnienia, ale wcale nie jestem pewna czy to wystarczy.
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzenia powrotu do zdrowia. Jak mam siłę to odwiedzam Wasze blogi, ale nie bardzo mam natchnienie na zostawianie po sobie śladu.

14 komentarzy:

  1. Duzo zdrowka zycze i rowniez duzo natchnienia do tworzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kuruj się, zaległości blogowe odrobisz w innym terminie, Inesko :*

    OdpowiedzUsuń
  3. oj bidulko radzę dużo wietrzyć żeby wywalać wstrętne zarazki i grzane piwko z miodem wieczorkiem popełnić ;)zdrowiej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Och Skarbie zmartwiłaś mnie bardzo :( Ale pewnie ta niestabilna pogoda ma swój udział w tych problemach zdrowotnych.Zdrowiej Kochana. Przesyłam Ci cieplutkie myśli.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ines,Ines:D,ja nie mam instynktow morderczych przed swietami,wiec spij spokojnie:)Aniolek fajny.Ja tez cos tam probuje szydelkowac,ale opornie mi idzie jak narazie.Zrobilam jakis dzwoneczek,ale krzywy mi wyszedl jak byk.Zycze powrotu do zdrowia.Bacino.
    P.S.fajnie miec taka Mame z ,,rozmachem,,.

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze płaszczki! Poza tym zdrowiej, kobieto, zdrowiej, bo Święta za pasem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. a taki jAnioł nie będzie w candy?
    jest pięęęęęęękny!

    OdpowiedzUsuń
  8. zdrówka, zdrówka, zdrówka

    martwię się o Ciebie, nie wzywa Cię morze? albo jakieś ciepłe fronty?

    OdpowiedzUsuń
  9. Może okład z młodej męskiej piersi by się przydał, tak na rozgrzanie ;) Aniołek fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. płaszczaki są super (a mi jakoś nie chce się wziąć za ozdoby świąteczne :( )

    na choróbsko polecam, już na samym początku, jak tylko poczujesz się jakoś nie tak, wypić sok z wyciśniętej cytryny, no i duże porcje miodu na wzmocnieni odporności

    (sama tym ostatnio zwalczyłam ból gardła i katar)

    OdpowiedzUsuń
  11. te aniołki są bardzo fajne nie wiem jak coś tak ładnego może powstać ze zwykłego szydełka

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki aniołek by mi sie przydał ;o)) Płaski właśnie.
    Nie byłoby opcji,żeby zamiast brokatu aniołka wziąć? Chociaż brokat tez się przydaje ;o))

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne te płaszczaki;) misterna robota :)

    OdpowiedzUsuń
  14. szalenie podobają mi się te anioły! szkoda,że takich nie potrafię stworzyć...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarz :D